sobota, 1 grudnia 2018

Zagłębienie

Podłe samotne dni
w wolne dni
powodują myślenie
destrukcyjne, jest dla mnie
pojęcie wydarzeń,
po takim dniu mózg
ocenia moją gotowość na kolejny dzień
adaptacji do lepszego jutra
i wypluwa,
zawsze jestem podrażniona,
ciągłe rzucie
powtarzane cotygodniowe, mantry
strachy przed utratą,
oglądanie wspomnień,
pierzchliwość przed rogatą
przyszłością, utrudniającą życie
teraźniejszością, nie mogącą być łatwą
przeszłością i żałością urodzin.

Nieważna

Jak można powiedzieć
Kocham Cię i zniknąć, 
rozpuścić się,
przepaść, która nas dzieliła
rozdzieliła nas, odmienność
różnych osobowości,
zawiłości przez które nie mogę przestać
Cię nienawidzić.

Powiedziałeś Kocham 
przestałeś się odzywać
tak nagle, zechciałeś mnie porzucić
poczułam się niepotrzebna
dla świata znikoma
jestem, dla Ciebie też.