Przechadzam się po ciemnym mieszkaniu
ciężko iść
ciężko żyć
Jest tu pusto, tylko ja naruszam tą piękną czerń nocy
Zbawienną czerń
Straszną czerń
Chciałam posłuchać
Nicości, dotknąć pragnę
Nicości
Wszystko ciemne,
nic nie zrozumiałe
Wszystko jasne,
takie proste
Proszę,
Zostaw
Chcę po cichutku zacząć umierać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz