Stoję,
a woda leci
Gorąca, ukrop
Widzę dłonie, przyglądam się
Czy są moje?
Zapominam o sobie
Co ja tu robię? Kim ja jestem?
Bezbronny człowiek znalezionym w najbardziej intymnym miejscu
Stoję,
patrzę na stopy
widzę rany
Czy są moje?
Nieodgadniętą zagadką jest życie
Nie czuję się sobą,
wychodzę z siebie
i patrzę jak wszyscy biegną
Do przyszłości i z powrotem
tęsknią i marzą
a ja
Stoję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz